Home

Zdrowie w serialach

Super User

Dzień ze szpitalnego życia na ekranie? To lawirowanie atrakcyjnych medyków oraz urodziwych lekarek na granicy życia i śmierci dwadzieścia cztery godziny na dobę. Ewentualnie dostają oni krótką przerwę na herbatkę rano, na namiętne całusy w szpitalnym schowku z mopami pod wieczór i na burzliwą wymianę zdań po północy. Lecz zazwyczaj ratują pacjentów - tak prezentuje się standardowy scenariusz jednego epizodu seryjnej produkcji medycznej.

 

Seriale przedstawiające życie personelu szpitala są obecnie programami o bardzo dużym powodzeniu. W jaki sposób pracują „Lekarze” oraz „Chirurdzy” na swoim „Ostrym dyżurze”? Ratują życie niezliczonej ilości poszkodowanych, w tym samym czasie starając się podołać moralnym dylematom. Widzowie kochają śledzić ich kroki, bo to lekarzom właśnie słowo „nuda” nie jest znane. Zalatani pracownicy służby zdrowia kochają goręcej, kłócą się żarliwiej, przeżywają porażki silniej, a zwycięstwa gwałtowniej. Dlaczego? Bo niemalże codziennie doświadczają albo utraty pacjentów, albo radości z udanej operacji. Adrenalina, romans, zagrożenie, odpowiedzialność - te elementy sprawiają, że każdy epizod jest przeładowany emocjami, a pomysłów na scenariusz nigdy nie zabraknie.

Za pierwszą produkcję seryjną o tematyce medycznej podaje się „Doktora Kildare”. Od momentu jej premiery minęło już niemalże sześćdziesiąt lat i dziś nie da się policzyć wszystkich seriali w takim samym stylu. Zdarza się, że serie szpitalne mają zabarwienie komiczne, czego idealną ilustracją jest produkcja „Hoży Doktorzy”. Tę tendencję zapoczątkował „M*A*S*H”, w którym przykre sytuacje odgrywane były naprzemiennie z zabawnymi. Nie tylko takie modyfikacje klasycznego modelu serialu o perypetiach medyków zwracają uwagę: dotychczas mieliśmy już okazję oglądać szpitalnego Sherlocka Holmesa („Dr House”), doktora-dziecko („Doogie Howser, M.D.”), lekarkę zombiaka („iZombie”), czy nawet chirurga przebywającego w śpiączce, jaki jako zjawa wędrował po szpitalnych pomieszczeniach („Saving Hope”).

Choroby fascynują i budzą trwogę. Producenci seriali, których akcja dzieje się w szpitalu, świetnie o tym wiedzą i potrafią bez skrupułów zabawiać się emocjami widzów - raz zabijając bohaterów, innym razem cudownie ich uzdrawiając. Dziwaczne medyczne przypadki są prawdopodobnie tematem bez dna, co wskazuje na to, iż serie o perypetiach ze szpitala w najbliższym czasie nie stracą na popularności.